Początkowo był to blog mamy wcześniaka opisujący naszą historię, nasze zmagania czyli wszystko to, czego doświadczyliśmy od czasu urodzenia córeczki. Teraz nasz Kruszek ma już prawie dwa lata i będzie o tym jak wygląda świat oczami dziecka z niedosłuchem i o tym jak radzimy sobie z tym co przynosi życie:-)
piątek, 13 lipca 2012
Zabawy w piaskownicy dobrym sposobem na odwrażliwianie wcześniaka
Nie wiem jak reagują na piasek inne wcześniaki, ale moja córa jest zachwycona. Mogłaby bez końca siedzieć i przesypywać piasek z rączki do rączki. Kiedy tylko przyszła ciepła wiosna i Julka ruszyła ze swoimi zabawkami do piaskownicy, Emilka też przejawiała ogromną ochotę potowarzyszenia siostrze. Jak już piasek troszkę się nagrzał, wpuściłam Malucha razem z siostrą do osiedlowej piaskownicy - radość nieopisana malowała się na pięknej buźce Emiśki. A teraz kiedy jesteśmy nad morzem radość jest jeszcze większa, bo na plaży, gdzie nie spojrzysz, tam piasek. Młoda grzebie paluszkami, przesypuje go bez końca i jest szczęśliwa, a przy okazji ćwiczy koncentrację, paluszki i koordynację ruchową. No i to dobra metoda na odwrażliwianie, a wiadomo, że wcześniaki są ostrożne w dotykaniu nowości, poznawaniu nowych faktur. Także polecam taką "terapię" poprzez zabawę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nasz młody też uwielbia piasek i zabawy w piaskownicy. Jak niemiał jeszcze roczku a już siedział zaczeliśmy zabierać go na plac zabaw do piaskownicy. Franczi był w siódmym niebie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pobytu nad morzem :)